Oceny tu są słabe ale mi się ten film podobał. Zawsze oglądam gdy leci w telewizji. Jest mroczny klimat, są epickie sceny jak dwie pierwsze przemiany w Ridera. Muzyka która im towarzyszy to coś genialnego. Jest także nawiązanie do biblii pod koniec (Legion, jeśli ktoś nie rozumie nawiązania). Wolę to niż odsłony Avengersów czy nowego Spider Mana bo Ghost Rider przynajmniej starał się być filmem dla starszych i młodszych widzów gdzie najnowsze filmy Marvela niestety biorą za target chyba tylko dzieci w wieku 10-15 lat.