Nie rozumiem czemu ta część jest okrzyknięta najlepszym Metroidem?
Ani to lepsze od 2 a zdecydowanie nie od Zero Mission.
I znów ta planeta Zebes, rozumiem że jak gra wychodziła to mógł być hype na Zebes w nowej odświeżonej szacie, ale dzisiaj? Nic nadzwyczajnego, ba Zebes z Zero Mission wciąż jest lepsza.
Zgadzam się i z opinią i z oceną. Trochę przypadek Castlevanii: Symphony of the Night - widać, że jeszcze eksperymentują z formułą, która później została dopracowana. Rozkład labiryntów, przejścia czy mapa pozostawiają wiele do życzenia. W Zero Mission, Fusion czy dwójkę w wersji AM2R gra się o niebo przyjemniej.
Castlevanii: Symphony of the Night mi się podobała, ale grałem w nią łoo panie :D Dawno temu. Natomiast nie ukończyłem, z pewnością muszę wrócić. Mi się podobała seria Lord of Shadows, szczególnie ta gra 2.5 D na 3DSa