wstydźcie się, nie wpisać żadnej notki o nim, jest świetny! Kazda rola jest genialna :) a szczególnie podobał mi sie w.. dobra, za trudny wybór :) w wielu kreacjach mi się podobal i tyle :)
o tak zgadzam się, naprawdę interesujący aktor, chodz nie oglądałam go w wielu filmach to uwielbiam go w 'lepiej być nie moze'.
pozdrawiam :)
Ja bardzo lubię tego aktora, jego gra jest bardzo dobra. Pierwszy film, w którym go widziałem to Serce nie sługa, już wtedy go polubiłem. Kolejne role przekonywały mnie jeszcze bardziej, że coś w nim jest. Byliśmy żołnierzami, Skazani na siebie, Kumple na zabój, Przyjaciele, a nawet Godsend... Wierzę, że Greg Kinnear kiedyś zdobędzie olbrzymią sławę, rozgłos oraz jakąś statuetkę (OSKAR)... ;D
Też go lubię (w "Lepiej byc nie może" jest cudowny). Wiekszość jego filmów nie jest az tak znana by uczynić z niego gwiazde pierwszej wielkości, poza tym często partneruje bardziej znanym aktorom, którzy go przyćmiewają. A szkoda bo jest na prawde fajnym aktorem :) Szczerze mówiąc to nie spodziwam sie dla niego "olbrzymiej sławy, rozglosu i statuetek" ale to przecież nie ważne...:)
w większości filmów, jakie z nim widziałam, gra postaci drugoplanowe. i robi to tak fantastycznie, że go uwielbiam :) Mnie się najbardziej podobał w "Ghost town" i "Lepiej być nie może".