j/w
Pełna zgoda - geniusz! :)
bez niego Californication nie mogłoby istnieć :P nigdy!!! kocham jego: "What da f@ck!"
Rola stworzona dla niego. Uwielbiam jego zaskoczoną mine po sprośnych tekstach Moodiego czy jakiś dup.
Byłoby jak moszna z jednym jądrem