Wiem że nic nas nie powinno obchodzić jego życie, prywatne czy zawodowe, tylko jego
twórczość (wciąż o tym powtarzam - denerwuje mnie gdy ktoś odrzuca Gibsona, Allena czy
Polańskiego za to co zrobili poza planem)...
Niemniej :D
http://www.youtube.com/watch?
v=CCCdLFPRJ_w&lc=gtLwcvOTaEMLKjYzT9zPRVEqSSxaG9gGJ1kcyeUH0Mo
Wydaje mi się to bardziej zabawne niż szokujące czy coś :)
I podobno nie jest to u niego taka wyjątkowa sytuacja
usinęty..?
ożesz podesłać jakieś ine źródło?
Bo kurczę gościa ironia, humor i wyczucie chwili napięcia w filmach (poradnik, hustle) strtasznie mi siępodoba
A mnie ciekawi jak wygladała wpsolpraca Russela z Balem na planie "American Hustle", bo ten drugi na planie potrafi zachowywac sie bardzo podobnie :) Wyobrazam sobie niezla jatke...
Kubrick podobno doprowadził któregoś aktora do płaczu na planie "Lśnienia". I na pewno zabronił Matthew Modine'owi jechać do szpitala, kiedy jego żona rodziła. Kręcili wtedy "Full Metal Jacket".
Cameron ponoć też jest ostry i DiCaprio nigdy nie powtórzy z nim współpracy.
Być może najbardziej przykry we współpracy był Chaplin.
A Russellowi być może po prostu puściły nerwy.