Jedyny powód do obejrzenia tego filmu to Robert De Niro. Naprawdę mimo swojego wieku aktor daje radę. Niestety z komedii ma w sobie bardzo mało. Owszem, było parę momentów śmiesznych, ale na moim seansie wybuchów śmiechu nie było. Bardziej pasowało by określenie obyczajowy. Proponuję obejrzenie tego filmu razem z tatą. To może wpłynąć na wasze relacje. A te jak wiadomo nie zawsze są łatwe.