Całkiem przyjemnie się ten film ogląda.Ma on w sobie coś co przyciąga widza,mimo "leniwego" klimatu w jakim jest on utrzymany.Co do zarzutów co po niektórych,że znowu w złym świetle ukazują Polaków,to tym razem się nie zgodzę.Takie były wtedy czasy,każdy kombinował,aby jakoś przeżyć - z jednej strony brunatne ścierwo z drugiej nadciągająca czerwona zaraza(co zresztą ten film dobrze ukazuje).Ja ten film odebrałem jako obraz dojrzewania w traumatycznych czasach,zarówno Romka,jak i tego niemiaszka(zresztą całkiem nieżle ten chłopaczek zagrał).Na plus jeszcze występ Marii Semiotuk,widać że ma dziewczyna charyzmę.Polecam.
A ja nie polecam.
Ogląda się do końca licząc na nie wiadomo co i faktycznie coś takiego się otrzymuje.