"Faust" Murnaua to jedna ze sztandarowych pozycji niemieckiego ekspresjonizmu. Dzieło obok którego nie można przejść obojętnie. Zachwycający swoją wizją i inscenizacyjnym rozmachem, a do tego absolutnie doskonały pod względem formy jak i treści. Aktorsko na najwyższym poziomie - rewelacyjna kreacja Emila Janningsa w roli Mefista. Kilka scen wgniata w fotel. Choćby olśniewająca i przytłaczająca swą grozą scena w której demon zstępuje na Ziemię, aby zesłać na miasto zarazę. Ponadto, budzi zachwyt lot na płaszczu Mefista, który został pokazany z niesłychanym rozmachem i dbałością o detale.
Nie ma więc się nad czym zastanawiać. Czas rozpocząć walkę o duszę, miłość i przebaczenie.