Rozumiem, że to wariacja na podstawie komiksu który jest fikcją na podstawie historii. Rozumiem zapotrzebowanie na różnorodność i inność przedstawiania tematu jakim jest wojna we współczesnym kinie. Ale ta gloryfikacja siły, ważności i wkładu kobiet w starożytne konflikty zbrojne jest absurdalna. Kobiety (pomijając ich wkład oczywisty) miały zerowy wpływ i udział w konfliktach jako takich, nie mówiąc już o dowodzeniu armiami. A przedstawić kobietę wiodącą Spartan do boju to już naprawdę przesada i zaprzeczenie ich ideałom. Niestety większość pamięta i uczy się historii właśnie z filmów i jak potem słyszy hasło staje im przed oczami filmowy obraz, nieważne czy miał on dużo wspólnego z prawdą czy nie.
Zgadza się, żałosne i przykre. Pomijając już sam absurd scen, w których ważąca 50 kilo kobieta przyjmuję na rękę cios miecza 100 kilowego kolesia. Każdy kto ma minimalne pojęcie o walce na miecze (chociażby bawił się w bractwa rycerskie) wie,że od razu miała by złamaną rękę lub w najlepszym razie wybite ramię a w nastepnym ciosie by zginęła. Ale mniejsza z tym. Sam fakt kompletnych bzdur historycznych jest smutny. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko temu,żeby ktoś sobie nakręcił fantastyczny film o mitycznej krainie czy planecie, gdzie walczą setki kobiet, ale ten film udaje dzieło nawiązujące do historii i to jest bzdura do kwadratu.
Dożyliśmy czasów kobiet. Wszystko już zostało wynalezione, o wszystko się pobiliśmy i teraz kobiety dochodzą do głosu. Czasem niestety ich parytet jest tworzony na siłę.
Takie czasy :)
Ale zdajesz sobie sprawe ze te postacie sa Historyczne prawda ??? Czy umknelo to twojej "bystrej" uwadze??
W pierwszym zdaniu mojego główwnego postu masz odpowiedź na swoje pytanie bystrzaku.
Napisales o Fikcji Komiksu - Artemizja Wypis z wiki "Jako perska wasalka wzięła udział w wyprawie króla Kserksesa na Grecję w 480 p.n.e. Artemizja osobiście dowodziła swoimi pięcioma statkami. Jako jedyna osoba z otoczenia Kserksesa odradzała stoczenie bitwy morskiej z Grekami. Proponowała uderzenie armii lądowej na półwysep Peloponez. Jednak król Kserkses poszedł za radą większości doradców, co skończyło się dla niego klęską w morskiej bitwie pod Salaminą, która miała miejsce 28 września 480 p.n.e"
Gorgo - "Gorgo była zauważana, jako jedna z nielicznych żeńskich postaci historycznych, które były wskazywane przez Herodota , jako mądra kobieta i dobrze znająca się na polityce. Królowa Gorgo była również jako jedna z nielicznych kobiet, które były córkami króla Sparty, żoną króla Sparty oraz matką króla Sparty" Kolejny wpis Historyczny.
Znalezienie tego w necie zajelo mi 20 sec .
Trojka bufonow nie znajacych Histori z mania wielkosci wypowiada sie na temat o ktorym nie ma zielonego pojecia ... Ehhh Jesli to mialo pokazac Wyzszosc rodzaju Meskiego naz Zenskim ... to raczej odnioslo wrecz odwrotny skutek.
Nie cytuj mi tu historii bo znam ją prawdopodobnie dużo lepiej i nie z wikipedii. O dokonaniach tej kobiety czytałem dużo wcześniej i mają się one nijak do tego co było w filmie, szczególnie scen walki i skali. Jeśli nie rozumiesz jaki proces staramy sie tu zauważyć i do czego to wszystko zmierza to trudno.
na 50 meskich bohaterow przypadaja 3 zenskie :P Zbiegiem okolicznosci 2 sa tutaj I ty ofc bez zadnego szowinizmu bo jaaak :P Masz problem do tych 2 bochaterek :P I twierdzisz ze te 3 bohaterki na 50 bohaterow przejma swiat :P Rozmowa z szowinista to jak rozmowa z katotalibem czyli nie ma sensu :) Pozdrawiam i koncze rozmowe
Tak tylko że grają one pierwsze skrzypce szczególnie jak dowodzą stricte patrialchalnego polis armią. Wysławianie udziału Artemizji ma też swoje głębsze podłoże historyczne ale nie będę ci tu rozpisywał się na temat zależności greckich koloni i wpływu na świat helenistyczny faktu udziału tych wojsk w inwazji na Grecję jako taką. Nie rozumiesz w ogóle sprawy jaką tutaj starałem się poruszyć i nie ma to nic wspólnego z szowinizmem, po takim określeniu sądze że jesteś jednym z tych którzy od razu zarzucają antysemityzm jak się komus polityka Izraela nie podoba. Trzeba patrzeć na wszystko z szerszej perspektywy a ty się doczepiłeś do jednej bohaterki i jednego filmu i starasz się tu coś komuś wmówić.
no i co z tego ze graja ?? w czym ci to przeszkadza ?? jestes zwyklym szowinista ktory udaje krytyka i boli cie ze ktos nazywa sprawy po imieniu
szowinistą... żenujące to brzmi jak ten bełkot o antysemityźmie jak ktoś się ośmieli skrytykować politykę prowadzoną przez Izrael. Ten sam kaliber nadużycia i niezrozumienia.
zeby cos krytykowac trzeba miec argumenty , twoja tak zwana krytyka jest taka sama jak gatka rasistow ktorzy zaczynaja zdanie od "nie jestem rasista ale".
Bardzo dużo argumentów i faktów przedstawiłem tu lub bardzo łatwo znaleźć fakty to potwierdzające. To własnie Ty próbujesz zepchnąc wszystko i spłycić zarzucając temu jakiś szowinizm i to właśnie jest jak rasistowska gadka gdy ktoś nie ma co do powiedzenia oponentowi i rzuca na odchodne "a i tak nie masz racji bo jesteś czarny".
Pozdrawiam :)
No dokładnie. Koleś zaczyna wypowiedź od: Rozumiem że to wariacja na temat komiksu ale... więc może niech się zdecyduje czy rozumie czy nie rozumie.
rozumieć a widzieć przesadę i rozdmuchanie pewnych sytuacji ergo nie akceptować ich w tej formie to duża różnica. Koleś.
A ja dodam moich pare groszy ze film nie jest ani dokumentem ani żadną relacją naocznych świadków ( bo o historycznych filmach nie wspomne bo maja czasem lekkie "poloty fantazji" i mocno koloryzowania rzeczywistosci:)) to jest film akcji fantasy i można tak wymieniać luźna ekranizacja więc w takich filmach moze być "twarda sztuka":)
"Rozumiem, że to wariacja na podstawie komiksu który jest fikcją na podstawie historii." to piwerwsze zdanie mojego pierwszego postu :) Inaczej mówiąc to nie zmienia postaci rzeczy a szczególnie kontekstu.
Ale wiesz uwżam że ludzie nawet odrobine inteligentni wiedzą że to koło prawdy stoi a jedynie jest to maleńki zarys i wiedzą ze z takich filmów historii się nie nauczą od tego są książki :)
Uśmiercenie Dariusza Wielkiego w taki sposób to jest dopiero żenada, wręcz obraza. Jeden z najpotężniejszych królów starożytnego świata ginie od strzały wystrzelonej z łuku podczas bitwy, którą co prawda w rzeczywistości przegrał, ale w niej nie zginął. Król Dariusz umarł pięć lat po bitwie pod Maratonem, w czasie przygotowań do inwazji na Grecję. W filmie podano bzdurę. Temistokles nie zabił Dariusza Wielkiego. Takie nadużycie nie można tłumaczyć ani komiksowością filmu, ani fikcyjnością.
Podobne brednie zapodano na temat królowej Artemizji. To była wasalka Persów, która dowodziła kilkoma okrętami, a nie całą perską flotą. Poza tym odradzała Kserksesowi stoczenie bitwy pod Salaminą. W filmie ukazano ją jak jakąś niezrównoważoną wariatkę. W dodatku to ona rozkazuje królowi królów. Ręce opadają, jak się coś takiego ogląda.
Ale przecież to ma być luźno nawiązująca do wydarzeń historycznych rozrywka, więc nie rozumiem większości Twoich zarzutów, bo to brzmi tak jakbyś oczekiwał dokumentu historycznego a nie popowego hollywoodzkiego blockbustera dla niezbyt ambitnej widowni. Zabicie Dariusza, mimo że będące bzdurą pod względem historycznym, nadało dynamikę tej przecież fikcyjnej w większej części opowieści.
Inna sprawa że największą dla mnie osobiście wadą jest SPOILER ! ! ! śmierć Artemizji na koniec filmu. Można było to zakończenie rozegrać na wiele innych, znacznie zgrabniejszych sposobów. Ja osobiście miałem nadzieję że Artemizji, podobnie jak wielu postaciom z greckiej mitologii, ukaże się przed śmiercią prorocza wizja Sparty przynoszącej Atenom zagładę w Wojnie Peloponeskiej, i szyderczo podzieli się tą wizją z Temistoklesem. Również gdyby Temistokles zginął razem z nią z odniesionych ran itp byłoby to bardziej dramatyczne i wzniosłe. Lub gdyby chociaż okazał jakieś uczucia tej niezwykłej kobiecie, pokazał w jakikolwiek sposób że poruszyła go jej śmierć, a nie zachowywał się jak bryła lodu.
Pozdrawiam.
"Rozumiem, że to wariacja na podstawie komiksu który jest fikcją na podstawie historii." To pierwsze zdanie mojego pierwszego postu :)
pozdrawiam również
"Lub gdyby chociaż okazał jakieś uczucia tej niezwykłej kobiecie, pokazał w jakikolwiek sposób że poruszyła go jej śmierć, a nie zachowywał się jak bryła lodu." Temistokles chciał dostać się do niej za wszelką cenę po to aby ją zabić -kosztem własnego życia. A jak już miał ostrze na jej gardle.. Obejrzyj tą scenę jeszcze raz ;)
Istnieje wersja która mówi o tym, że Dariusz zginął poprzez dekapitację z ręki Scytyjskiej królowej.
Ten film to nie historia tylko kiepski komis. A postać Artemizji ratuje ten obraz. Bez niej byłby kolejnym efekciarskim filmem w dodatku nudnym.
Przez końcową scenę z Leną Hadley obniżyłem ocenę o 2 pkt bez skrupułów , to było po prostu żałosne. 50 letnia kobieta w sukience wieczornej bez tarczy , a jakże ubija w ciągu 2 sekund trzech Persów.
Cała końcówka to żenada. Temistokles nie bawił się w woltyżerkę na statkach i wyrzynanie obstawy Artemizji, która wcale nie zginęła. Ponadto Spartanie nie przybyli w ostatniej chwili, tylko brali udział w bitwie od samego początku. Flotą nominalnie dowodził Spartanin Eurybiades, a królowej Gorgo w ogóle tam nie było.
No dobra dobra tylko co ma tu starożytność ,skoro ten film nie ma nic wspólnego z historią, tylko to ekranizacja komiksu??
jakby nie miał nic wspólnego z historią, to nie odnosił by się do niej tak silnie na każdym kroku. A ludzie niestety historii w dużej części uczą się ub po prostu ją chłoną, imaginując ja w głowach potem właśnie z filmów.