Świetny kryminał, choć pomysł nie do końca wykorzystany... Na pewno warto... To chyba ostatni dobry film z gatunku noir... Kathleen spisała się wspaniale :)
Dla mnie scenariusz delikatnie kuleje, bo przeciez w rzeczywistosci ktory prawnik ze stala praktyka robil by cos takiego dla kasy, w dodatku prawnik ktory jak bylo powiedziane wyraznie w filmie, nie oszukuje i szuka latwej kasy.
Owszem mozna oszalec na punkcie kobiety i zrobic jakies glupstwa bez wiekszego zastanowienia ale akurat morderstwo w tym filmie jest zaplanowane i jasno wynika ze nie chodzi tylko o kobiete ale i o jej spadek.
Mimo to 8/10
Czy ja wiem, czy ostatni - Blade Runner jest genialny - też jest noir, choć neo czy future - jak zwał tak zwał. Drive jest noir. "L.A. Confidential", 'Człowiek którego nie było", trochę się tego znajdzie jeszcze.
Jeszcze:
"Krwawy Romeo" z Garym Oldmanem i Leną Olin
i
"Gdzie leży prawda" z Kevinem Baconem, Colinem Firthem i Alison Lohman