Nie wiem dlaczego wszyscy zachwycają się Charlize Theron, skoro to Emily Blunt skradła cały film. Niby 10 minut wystarczyło tej pierwszej na miano najlepszej aktorki, jednak Blunt pokazała cały wachlarz emocji...
Jeszcze po obejrzeniu teledysku Sii...
Pokochałem Emily po tym filmie...
Po seansie mogę powiedzieć, że jest bardzo pozytywnie zaskoczona. Niżej kilka słów podsumowania.
●●●
Bez wątpienia udała się obsada. Od Sary aż po karle piękności, a szczególnie zadowalająca jest Freya - na niektórych scenach wprost zapierał mi dech fakt, jak dobrze odzwierciedla dziecięce wyobrażenia i wrażenia o...
Widzę że nie ma Kristen Stewart i bardzo dobrze nie będzie romansu na planie z reżyserem. Dobrze że ją wywalili nie dość
nie umie grać, to jeszcze odtrąca widzów od filmu. Ona nadawała by się tylko do filmu o tytule "Romans z kilkoma"
Theron - moja ulubiona aktorka. Bardzo piekna
Chastain - wyrasta na moja ulubiona aktorke. Rownie piekna a inna
Blunt - jeszcze inny typ urody a mi sie nawet podobala
Dla samych aktorek moge ten film ogladac non stop :)
Ależ mam już dość tego typu blockbusterów - trzaskanych od linijki, bez serca, pozbawionych jakiejś ciekawej wizji, powielających za to tuziny innych projektów, które same w sobie były już nudne, opartych na fabułkach bez pazura, przewidywalnych od początku do końca, bezpiecznych produkcji dla każdego, a tak naprawdę...
więcejZastanawiam się, dlaczego tak usilnie wciskają tekst "kto jest najpiękniejszy" w świecie, skoro na trailerach słychać "kto jest najpotężniejszy"?
Ten film to totalnych chłam. Obsada jak najbardziej, efekty ok, ale wszystko jak krew w piach. Scenariusz jest do niczego. Akcja rozciągnięta do granic możliwości, dialogi jak ze szkolnych jasełek. Cały film nadmuchany jak balon, silący się na jakąś tajemniczość, pompatyczność. Kolejna "hamerykańska" produkcja...
Lekki, przyjemny i zabawny. Dokładnie tego oczekiwałem. Duży plus za brak Kristen Stewart, której oglądanie po prostu męczy. 8/10
"Jedynka" mi nie siadła. Wydawała się bezbarwna i montonna. Dodatkowo Kristen Stewart była jak zawsze zmęczona co zamulało widza. Muszę przyznać iż z tym filmem jest dużo lepiej. Pomimo że byłem sceptycznie nastawiony to bawiłem się bardzo dobrze.
To co najważniejsze to film wydaje się pełniejszy. Ujęcia, muzyka...
Jak w tytule... Chyba nawet Filmweb publikował kiedyś takiego newsa. II część miała skupiać
się wyłącznie na postaci Łowcy i być swoistym prequelem... BEZ Kristen Steward, bez
Śnieżki.
Powiedzieć że jest to film lepszy od "Królewny Śnieżki i Łowcy" to nie tylko niedopowiedzenie, ale wręcz obraza.
Dopiero po "Łowcy" widać, jak bardzo zatruła swoją osobą poprzedni film Kirsten Stewart. Serio, nagle pojawił się humor, świat wydaje się bardziej przyjazny nawet pod zwałami śniegu, a łowca zaczął się...
Znowu drętwy, drewniany, męczący i nieprzekonujący dubbing. A wszystko to przez tradycyjny, powtarzany niemal w każdym polskim dubbingu błąd - wypowiadanie kwestii taką sama "melodią", jak w oryginalnej ścieżce dźwiękowej. Kiedy wy wreszcie zrozumiecie, że język polski ma własną melodię i dokładne kopiowanie sposobu, w...
więcej