Konstancja ma 40 lat, to odpowiedni wiek, by mieć męża, dziecko i może kochanka z siłowni. Ale to tylko teoria – na razie ma własny biznes, poważną słabość do kebabów i gromadkę nieznośnie szczęśliwych koleżanek. Postanawia odmienić swój los i zostać matką; tak trafia do gabinetu w banku nasienia. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że nagle zaczyna układać się jej w miłości.