Chronologicznie pierwsza część cyklu autorstwa Matthew Barneya. Wszechstronny artysta wcielił się również w postać głównego bohatera - jak zwykle odrealnionego stwora, zwanego The Loughton Candidate.
Matthew Barney w numerycznie pierwszej części cyklu zabrał nas w podróż po macicy, odgrywając tym samym wielki hymn na cześć płodności. Tymczasem najwcześniej nakręcona, czwarta odsłona "Cremastera" analogicznie daje nam okazję do zajrzeć do moszny. Reżyser ukazuje jak olbrzymią pracę wykonuje męski organizm, by móc...
więcejDziwny rudy gość stepuje, żółty motor pędzi w prawo, a niebieski w lewo, potem rudy przeciska się przez tunel z białym czymś (motory pędzą cały czas) i w końcu wychodzi, napisy końcowe... hmm chyba zaspoilerowałem, ale raczej nie zaznaczę odpowiedniego pola poniżej. Jeżeli, jak każda inna twórczość, wideoart ma się...
więcej